Haczów

gmina: Haczów, powiat: brzozowski, województwo: podkarpackie

Typ miejsca

pod ogrodzeniem cmentarza parafialnego w Haczowie

Informacje nt. zbrodni

Okoliczności zamordowania w Haczowie żydowskiej kobiety imieniem Tauba znajduje się w aktach śledztwa o sygnaturze IPN Rz 358/139:

Jan S. “W roku 1943 porą letnią, bliżej daty nie pamiętam, ja jako policjant granatowy pełniłem służbę przy telefonie na Post. P.P.w Haczowie, gdzie około godziny 16:00 przyszła na posterunek Maria Z. Oświadczyła mi, że chce się widzieć z komendantem Józefem D. Maria Z. zameldowała, że u niej w domu a raczej w stodole ukrywa się obywatelka polska narodowości żydowskiej nazwiska nieznanego, mówiąc do D. ażeby ją zabrał. […] Poszedł po nią Marian L. Po upływie około godziny Żydówka została doprowadzona na posterunek P.P. w Haczowie, gdzie siedziała przez jedną noc, a rano drugiego dnia została ona rozstrzelana przez Mariana L. z karabinu w tył głowy, obok posterunku w Haczowie na cmentarzu”. 

Walenty F.: „Wraz z Z. udałem się do jej domu. Po wejściu do mieszkania zastałem Żydówkę Fleschman przy piecu, przy którym się grzała. Po zapytaniu jej, co tu robi, to ob. Fleschman odpowiedziała mi, ażeby już raz z nią skończyć, gdyż nie ma co robić i nie ma się gdzie ukrywać. Jako policjant posterunku w Haczowie zabrałem w/w Żydówkę i przyprowadziłem na posterunek. Po kilku minutach w/w Żydówka mówiła, że jest głodna więc poszedłem do domu i przyniosłem chleba i herbaty dla w/w Żydówki. Przenocowała się do drugiego dnia i w tymże dniu została zastrzelona przez byłego policjanta Mariana L. i Jana S.”.

Maria Z. “Wówczas do drzwi mojego  mieszkania zapukała Żydówka, którą przezywano Topka, lat ok. 20, imienia i nazwiska dokładnego nie znam”. 

Akt oskarżenia przeciwko Marii Z. “Wiosną 1942 r. władze okupacyjne niemieckie dążąc do biologicznego wyniszczenia obyw. polskich narodowości żydowskiej koncentrowały Żydów zamieszkałych na terenie pow. brzozowskiego w getcie w Jasienicy. W czasie tym ob. polska narod. żydowskiej, niejaka N. Tauba, przed osadzeniem jej w getcie w Jasienicy opuściła swój dom rodzinny i poczęła się ukrywać na terenie gromady Haczów oraz okolic u miejscowych gospodarzy oraz w lesie do jesieni 1943 r. Jesienią 1943 r. daty bliżej nieustalonej wspomniana wyżej Żydówka Tauba na skutek zimna i  głodu opuściła schronisko w lesie i udała się do zamieszkałej w Haczowie pow. brzozowskiego Marii Z., gdzie przebywała przez okres ok. 4 dni. W czwartym dniu jej pobytu Maria Z. udała się na posterunek policji granatowej w Haczowie, gdzie o pobycie w jej domu wspomnianej Żydówki zawiadomiła funkcjonariuszy policji granatowej tegoż posterunku. W związku z tym Tauba przez funkcjonariuszy policji została zatrzymana, następnie doprowadzona na miejsce stracenia – na cmentarz w Haczowie, gdzie została pozbawiona życia”.

Protokół z rozprawy głównej 23 października 1952 r. fragment zeznań Marii Z.:
“Żydówkę Taubę znałam sprzed wojny, gdyż chodziłam do jej rodziców prać bieliznę. Żydówka ta w okupację liczyła 20 lat. Podczas okupacji była ona u mnie dwukrotnie, raz przebywała u mnie przez 3 tygodnie i odeszła. Następnie po ok. tygodniu wróciła i była u mnie przez ok. 3-4, dni aż ją z domu zabrała policja granatowa złożona z dwóch funkcjonariuszy”. (IPN Rz 358/139) 

W maju 2022 r. spotkaliśmy się w Haczowie z grupą mieszkańców, którzy pragną upamiętnić zamordowaną Taubę:

“- Tu był taki kawałek rowu, gdzieś tutaj, w tym miejscu. Płot był za tym rowkiem, to takie było wgłębienie i tak dalej. Proszę państwa, i cmentarz się kończył tam w którymś miejscu, państwu pokażę. Jak ją… Tę młodą osobę Topkę wyprowadzili tu z komisariatu, proszę państwo, to już wiecie. I tu, w tym rejonie, ale w którym, to już państwo się ode mnie nie dowiecie, bo ja nie wiem, czy to było tu, czy to było dalej, 

– I zakopano ją też pod ogrodzeniem cmentarza, czyli nie na terenie cmentarza?

– Nie, w rowie”. (maj, 2022 r.)

Latem 2023 r. dotarliśmy do mieszkanki wsi Jabłonica Polska w gminie Haczów, która pamięta kobietę o imieniu Tauba.

„FZ: Pamięta pani Topkę?

– Topkę pamiętam, bo ona w sklepie sprzedawała. Topka mieszkała tam jak kiosk w Jabłonicach. To oni mieli sklep. Taka tęga baba była, czarne włosy, fajna była babeczka. Ja wiem, że mężczyźni się strasznie zachwycali tą Topką, w Haczowie, z tego, co mówili, to była piękna kobieta, na której można było oko zawiesić. I tak potem bez śladu wszyscy zginęli, te Żydy.

FZ: Po polsku rozmawialiście z nią?

– Po polsku, bo te Żydy to polskie byli.

FZ: Co Topka sprzedawała w tym sklepie?

– Spożywczy był, tam po dwóch schodkach tak się szło, to pamiętam tak jak dziś. ” (Jabłonica Polska, 17 lipca 2023 r.)

W miejscu, w którym stał sklep Topki, przy drodze głównej wiodącej przez wieś, znajduje się sklep wielobranżowy.

Tego samego dnia odbyliśmy rozmowę z panią Edwardę, której matka, krawcowa szyła sukienki dla Żydówki imieniem Topka.

No to o tej Topce, to do mamy chodziła, mama jej szyła. Bardzo była jakoś ta Topka przystojna, bo my ze siostrą to jak ona przyszła, to takie my głupie, no bo to inne narodowości, to taki człowiek głupi, ciekawy był, podglądały my, jak mama tam przymiarkę robiła.”

Pani Edwarda jako dziecka była świadkiem prowadzenie kolumny Żydów z Jabłonicy, prawdopodobnie do getta w Rymanowie lub na stację kolejową w Rymanowie (dziś Wróblik Szlachecki), skąd odjeżdżały pociągi do obozu zagłady w Bełżcu.

Jak ją prowadzili, ona taka była odziana, taką miała płachtę i tak biedna w tej ciąży. I ona tak się z mamą żegnała. Bo mama tak płakała. I mówi ona: Pani Ł., idziemy. Mama tak ją pocieszała, Może wrócicie jeszcze, a ona O nie, my już stamtąd nie wrócimy. I ona gdzieś pobiegła, bo tych ludzi było dużo, co prowadzili. I ona gdzieś uciekła. I tak jeszcze, że wszystko jest powiązane ze mną, to chyba pan Bóg zrządził to. Bo tam, gdzie uciekła, to była mamy kuzynka w drugim pokoleniu. I ta Marysia [kuzynka], ona nie wyszła za mąż, ale później wyjechali gdzieś. [Najprawdopodobniej chodzi o jedną z córek Marii Ziemiańskiej]. Tam, gdzie ukrywała, tam ją dopadli, bo ktoś mówił, że z tych sąsiadów, że ktoś poskarżył, że kuzynka ta Marysia, że ona ukrywa Żydówkę. 

FZ: Na pani kuzynkę ktoś naskarżył, że ukrywa Żydów?

– Różnie tam mówili. Bo ja dopiero teraz tak troszkę więcej wiem, bo nawet nie wiedziałam. Ja tam chodziłam, alem nic nie wiedziała i żadnych rozmów my nie prowadzili.” (Haczów, 17 lipca 2023 r.)

Źródła

Transkrypcje

Kontakt i współpraca

Nadal poszukujemy informacji nt. tożsamości żydowskich ofiar w Haczowie. Jeżeli wiesz coś więcej napisz do nas na adres mailowy: fundacjazapomniane@gmail.com

Bibliografia

IPN Rz 191/189 Rejestr miejsc i Faktów Zbrodni Hitlerowskich z Powiatu Brzozowskiego 1939-1944

IPN Rz 191/222 Ankiety Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce- Represje na ludności żydowskiej przed utworzeniem getta, powiat Brzozów 

IPN Rz 2448/845

IPN Rz 358/139 Akta w sprawie: Maria Ziemiańska, imię ojca: Jan, ur. 11.11.1901 r., oskarżona o to że w 1943 r. w Haczowie zawiadomiła policję o miejscu ukrycia rodziny żydowskiej tj. o czyn z art. 1.pkt 2 Dekretu PKWN z dn. 31.08.1944 r.

Nagranie Fundacji Zapomniane [zapis audio], imię: Roman i Krystyna W., mieszkańcy gminy Haczów, temat i słowa klucze: Tauba, żydowski grób przy cmentarzu parafialnym,  rozm. przepr. Anna Skiba i Agnieszka Nieradko, Haczów, 16 maja 2022 r.

Nagranie Fundacji Zapomniane [zapis audio], imię: mieszkanka wsi Jabłonica Polska ur. 1935 , temat i słowa klucze: Tauba, żydowski grób przy cmentarzu parafialnym,  rozm. przepr. Anna Skiba i Agnieszka Nieradko, Jabłonica Polska, 17 lipca 2023r.

Nagranie Fundacji Zapomniane [zapis audio], imię: mieszkanka wsi Haczów Edwarda Ł. , temat i słowa klucze: Tauba, żydowski grób przy cmentarzu parafialnym,  rozm. przepr. Anna Skiba i Agnieszka Nieradko, Haczów 17 lipca 2023r.


Dziękujemy International Holocaust Remembrance Alliance za dofinansowanie projektu badawczego, dzięki któremu zdobyliśmy materiały dotyczące tej miejscowości. Materiały do tej strony zostały opracowane, zdigitalizowane i udostępnione w ramach projektu “Rozwój cyfrowego archiwum żydowskich grobów wojennych poza obozami Zagłady i edukacyjne wykorzystanie zasobów archiwum”, ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.