Świętno
gmina: Wolsztyn, powiat: wolsztyński, województwo: wielkopolskieTyp miejsca
Pas drogowyInformacje nt. zbrodni
28 stycznia 2022 r. pojechaliśmy po raz pierwszy do Nadleśnictwa Sława w powiecie Wolsztyńskim, niedaleko wsi Rudno. Celem naszej podróży była wizja lokalna pojedynczego grobu żydowskiej kobiety znajdującego się między wsiami Wilczą i Świętnem. Na miejscu spotkaliśmy się z przedstawicielami Nadleśnictwa, władz lokalnych oraz oddziału IPN w Poznaniu. W domniemanym miejscu grobu znajdowała się tabliczka z gwiazdą Dawida oraz przyczepiona do drzewa tablica informacyjna następującej treści:
“Jesienią 1944 r. ewakuowano niemieckie obozy zagłady. Los taki spotkał więźniarki z obozu w Oświęcimiu i Gross-Rosen. Transportem kolejowym w otwartych wagonach dotarły w drugiej połowie października do Sławy Śląskiej skąd trzygodzinnym marszem dotarły do podobozów koło Starego Strącza. Umieszczono je w trzech gospodarstwach – stodołach, oborach, chlewniach w liczbie ok. 2000 kobiet od numeru ewid. 70 001 do 72 000. Więźniarki były pochodzenia żydowskiego narodowości polskiej, czeskiej, słowackiej, węgierskiej, holenderskie, belgijskiej. Kobiety wykorzystywane były do ciężkiej ziemnej pracy – kopały rowy przeciwczołgowe. […] Karmione były zupą z brukwi, marchwi i buraków oraz czarnym chlebem. […] Chorowały na schorzenia układu pokarmowego, ropne zapalenie płuc, choroby układu moczowego, zapalenie opon mózgowych i zakażenie krwi. Choroby, wycieńczenie pracą i głód przyczyniły się do wysokiej śmiertelności. […] Zmarłe grzebano na skraju pobliskiego lasu. Według wstępnych informacji zmarło tam z wycieńczenia około 100 kobiet. […] 21 stycznia o godzinie 22:00 dotarł rozkaz ewakuacji i likwidacji obozu. Formowano kilkusetosobowe kolumny więźniarek i pędzono polnymi drogami wzdłuż szlaków komunikacyjnych. […] Podczas “Marszu śmierci” trwającego ponad 3 miesiące więźniarki przeszły setki kilometrów przemieszczając się przez wsie i miasta niemieckie: Świętno, Jaromierz Stary i Nowy, Kargową, Wojnowo, Sulechów, Zieloną Górę, Nową Sól […] Marsz przeżyło niecałe 100 kobiet. Trasa “Marszu śmierci” usiana była licznymi mogiłami. Więźniarki, które z powodu wycieńczenia pracą, chorobami, marszem w niskiej temperaturze osłabione padały i nie mogły dalej iść były izolowane i likwidowane. Na naszym terenie miały miejsce dwa takie przypadki, które zostały potwierdzone zeznaniami naocznych świadków. […] Na początku “Marszu śmierci” pod wsią Spokojna k. Śmieszkowa wyselekcjonowano 20 słabych nie mogących iść kobiet i etapami rozstrzelano. Egzekucję przeżyła jedna osoba, pozostałe pochowano w zbiorowej mogile na cmentarzu w Wolsztynie. […] Drugi przypadek jest związany z miejscowością Stary Jaromierz, gdzie doszło do tragicznego zdarzenia. Jego świadkiem i uczestnikiem był Florian Drzymała (rocznik 1925), skierowany do pracy w Starym Jaromierzu przez Arbeitsamt. 700-800 osobowa kolumna zatrzymała się w pobliżu szkoły. W międzyczasie wyselekcjonowano 38 najsłabszych z odmrożonymi nogami i nakazano sołtysowi podstawienie furmanek w celu transportu więźniarek rzekomo do szpitala w Konotopie. Faktycznie zostały wywiezione do lasy w kierunku do Nowego Jaromierza pod eskortą siedmiu pijanych oprawców. W odległości 1 km od Starego Jaromierza zostały rozstrzelane. Na podstawie zeznań naocznego świadka Floriana Drzymały w sierpniu 1960 r. dokonano ekshumacji szczątek więźniarek i pochowano na cmenatrzu w Kargowej”.
O kobiecie pochowanej przy drodze w odległości 1 km od Rudan nie wiadomo prawie nic oprócz tego, że była uczestniczką marszu śmierci. O godne upamiętnienie zabiega od lat pan Maciej Łakomy, sołtys wsi Wilcze. W styczniu 2022 r. pan Sołtys spotkał się z nami przy bezimiennym grobie i opowiedział o powojennej historii miejsca i swoim zaangażowaniu na rzecz upamiętnienia historii żydowskiej więźniarki:
“Nie wiem, czy zrządzenie losu jakiegoś, byłem kierowcą w transporcie międzynarodowym, którejś nocy przebudziłem się i przypomniałem sobie o tym grobie. Pamiętam, że był. Cały czas wiedziałem tylko, że to jest grób jakiejś Żydówki, ale skąd, co, nic, tak wszyscy ludzie wiedzieli. Przyjechałem tutaj na święta do teściów, pamiętałem to miejsce, akurat teściu mój jeszcze pracował w nadleśnictwie, kiedyś był gajowym, później był zastępcą, podleśniczym. Zaznaczyłem to miejsce i przywiozłem go, czy to jest to. A on potwierdził, że tak. “
[…] – Jak ten grób wtedy wyglądał w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych?
– Był kopiec i była tabliczka taka blaszana, farbą olejną tak wypisane na czarnym.
– A czy był tam krzyż? I na tym krzyżu taka biała tabliczka?
– Tak. Biała tabliczka, krzyż i w pięćdziesiątym którymś roku jeszcze taki wieniec wisiał, a później już tego wieńca nie było i chyba też już był taki trochę podupadły”. (28 stycznia 2022)
Identyfikacja grobu na podstawie nieinwazyjnych badań.
W dniu 05.03.2024 r. przeprowadzono wizję lokalną w miejscu precyzyjnie wskazanym jako grób pojedynczej ofiary (GPS: N 52°00.633′ E 016°00.560′ / zał. Świętno fotografia 1 lokalizacji). Obszar w którym znajduje się grób jest zalesiony, sam grób według przekazu oraz zachowanej archiwalnej fotografii (zał. Świętno fotografia archiwalna grobu) zlokalizowany był w świetle drogi leśnej, funkcjonującej do dnia dzisiejszego (zał. Świętno fotografia 3 lokalizacji). Punkty referencyjne w terenie to droga nr. 314 przebiegająca w osi wschodnio – zachodniej, w odległości ok. 35.0 mb od wskazanej lokalizacji grobu znajdującego się w kierunku północnym, prostopadle wobec drogi nr 314. Ponadto leśna droga biegnąca równolegle względem drogi nr. 314 stanowi kolejny punkt referencyjny znajdujący się ok. 12.0 mb od wskazanego miejsca. Archiwalna fotografia lokalizacji upamiętnionego grobu zarejestrowała charakterystyczne wzniesienie, na którym rosną młode sosny, topografia terenu sprzed kilkudziesięciu lat pokrywa się z obecnym wyglądem tego obszaru.
W celu badania wskazanej lokalizacji użyto georadaru marki MALA X3M RAMAC (500 Mhz). Wykonano 3 profile georadarowe o nazwach: SWE10001, SWE10002 i SWE10003. Dane zbierano wzdłuż drogi w osi południowo – wschodniej, w równoległych trasach, przecinając wskazane miejsce grobu. Lokalizacja miejsca pochówku znajduje się na 11.0 – 13.0 mb profili SWE10001-SWE10003 (zaznaczono czerwonymi strzałkami na załączniku o nazwie Świętno GPR profile). Anomalia występująca we wskazanym miejscu jest prawdopodobnie profilem oryginalnego wkopu jamy grobowej o długości ok. 1.8 – 2.0 mb, przypuszczalna szerokość to ok. 0.60 – 0.70 mb, głębokość anomalii ok. 0.70 – 0.90 m (p.p.t.).
Pomiar rzeźby terenu (LiDAR) nie jest pomocny w tym przypadku ze względu na brak widocznego zapadliska jako pozostałości po oryginalnym wkopie jamy grobowej. Nie prowadzono kwerendy archiwalnych zdjęć lotniczych ze względu na mały format grobu, którego naruszenia nie byłyby możliwe do zinterpretowania w skalach, w których występują archiwalne zdjęcia lotnicze.
Źródła
Kontakt i współpraca
Nadal poszukujemy informacji nt. tożsamości żydowskiej ofiary w okolicach Rudna. Jeżeli wiesz coś więcej, napisz do nas na adres mailowy: fundacjazapomniane@gmail.com.
Bibliografia
Nagranie Fundacji Zapomniane [zapis audio], imię: Maciej Łakomy, sołtys wsi Wilcze., temat i słowa klucze: grób żydowskiej więźniarki, marsz śmierci, rozm. przepr. Agnieszka Nieradko i Andrzej Jankowski, 28 stycznia 2022 r.
Dziękujemy International Holocaust Remembrance Alliance za dofinansowanie projektu badawczego, dzięki któremu zdobyliśmy materiały dotyczące tej miejscowości. Materiały do tej strony zostały opracowane, zdigitalizowane i udostępnione w ramach projektu “Rozwój cyfrowego archiwum żydowskich grobów wojennych poza obozami Zagłady i edukacyjne wykorzystanie zasobów archiwum”, ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.